poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Co o tym sądzę?

Garnier Ultra Doux awokado i masło karite


Jak widzieliście 2 miesiące temu kupiłam sobie komplet, szampon i odżywkę z serii Garnier Ultra Doux do włosów suchych i zniszczonych. Po skończeniu szamponu postanowiłam się podzielić z wami moimi doświadczeniami z tymi kosmetykami :p

Tak więc powiem szczerze bez cackania się. Szampon wraz z odżywką po tygodniu użytkowania obciążył mi strasznie włosy, więc postanowiłam odstawić odżywkę i używać ją co 3 dni. Nawet po odstawieniu jej i korzystania z samego szamponu moje włosy po nocy były tłuste, a nigdy tak nie miałam. Pomimo tego włosy były tak jak by zdrowsze czyli ta odżywka jednak coś zdziałała, kłaczki były puszyste, delikatne i bardzo bardzo nawilżone.

Ten komplet polecam serdecznie osobą, które mają z natury suche, sianowate lub zniszczone farbowaniem włosy, do tego typu będą idealne, bo ja chociaż miałam suche włosy to i tak były bardzo obciążone. Po tym przeżyciu postanowiłam oddać mamie ten szampon i do tego dałam odżywkę, stwierdziłam, że jej bardziej się to przyda ponieważ ona farbuje włosy co miesiąc, a ja... z tego zrezygnowałam ;p

Dodam jeszcze raz iż komplet bajecznie pachnie, zapach utrzymuje się dosyć długo na włosach co jest jednym z jego plusów.


Więcej już raczej nie napiszę ponieważ te kosmetyki nie przypadły moim włosom do gustu, jak by coś zawsze możecie mi wysyłać pytania, będę starała się odpowiadać na każde z nich ;p




Na razie was żegnam