sobota, 30 marca 2013

Mały szał...

Mrah! w końcu dorwałam się do Jantaru! Od razu zaczęłam go używać.

Opowiem może też o mojej diecie ku porostowi włosów:


  • Aktualnie codziennie od 14 dni piję drożdże, niechętnie ale piję... jakoś daję radę :D
  • Szampon, którego używam dokładnie od miesiąca nosi nazwę BioVax intensywnie regenerujący szampon  Do włosów słabych ze skłonnością do wypadania. Kosztuje niecałe 20 zł w aptece.
  • Będąc w Rossmannie zauważyłam fajną odżywkę Z Apteczki Babuni, Odżywka do włosów wzmacniająca (włosy cienkie, delikatne, ze skłonnością do wypadania). Odżywka ma intensywnie ziołowy zapach co  może niektórych drażnić, ja osobiście nie narzekam :) Znajduje się w niej skrzyp i rozmaryn. Po tej odżywce moje włosy są miękkie w dotyku i idealnie nawilżone, koszt tego produktu wynosi niecałe 6 zł. Jak za taką cenę sprawdza się dobrze. 
  • Od trzech dni używam sławetnej wcierki Jantar, nakładam ją na skalp i zostawiam na noc, potem z rana myję włoski, bo są przetłuszczone. Powiem szczerze, że pięknie pachnie, dziewczyny z innych blogów mówiły, że ma zapach męskich perfum i miały racje, jest to bardzo przyjemny i bardzo delikatny zapach dla noska ^^

Zamierzam dołączyć do mojej diety Skrzypokrzywe, przeczytałam na blogu Anwen, że skrzypokrzywa działa leczniczo na pęcherz i włoski, przyda mi się na to i na to... :P




Na dzisiaj to tyle, życzę miłego dnia ^^

czwartek, 28 marca 2013

Wprowadzenie...

Z racji tej iż zainspirowało mnie kilka blogów włosomaniaczek postanowiłam zapuszczać włosy zdrowo i w miarę szybko. Miałam strasznie zniszczone włosy więc musiałam ściąć je do zapuszczonego odrostu (3cm), szkoda mi było ich się pozbywać no ale lepiej zacząć od zera niż zapuszczać włosy, które nie są do użytku.